W dwóch poprzednich artykułach omówiliśmy profil płaski oraz krzyżowy. Są to najbardziej popularne kształty w naszym codziennym otoczeniu, ale nie jedyne. Dziś zwrócimy uwagę na śruby rozpowszechnione w aparaturze i elementach elektrotechnicznych.
Profil +/- to połączenie profilu płaskiego z krzyżowym. Bardzo często do jego dokręcania czy odkręcania elektrycy używają wkrętaków płaskich lub krzyżowych. Takie rozwiązanie jest całkowicie sprzeczne z tym, o czym wspominaliśmy wcześniej – profil narzędzia musi dokładnie wypełnić profil gniazda śruby i przylegać do niego całą powierzchnią roboczą.
Wkrętak płaski, czyli o szerokości ostrza porównywalnej do szerokości bruzdy śruby, może okazać się zbyt wąski. Mniejszy rozmiar sprawi, że jego grubość będzie mniejsza niż szerokość bruzdy. Narzędzie nie będzie wtedy przylegało całą powierzchnią roboczą, co spowoduje ponadnormatywne zużycie wkrętaka, ale również gniazda samego wkrętu. Użycie wkrętaka krzyżowego również nie da nam całkowitego przylegania powierzchni roboczych, co wywoła taki sam efekt – uszkodzone gniazdo śruby oraz naruszony kształt części roboczej narzędzia.
Skąd to rozróżnienie wśród profili? Przy wkręcaniu profilem krzyżowym musimy mocno go dociskać, aby zniwelować działanie siły CamOut, która wypycha nam profil narzędzia z gniazda śruby. Poprzez dołożenia do kształtu krzyżowego profilu płaskiego niwelujemy szkodliwa działanie siły CamOut. Śruby dociskowe, które występują w urządzeniach i aparatach elektrycznych wymagają określonej siły dokręcania, a w trakcie swej żywotności są wielokrotnie odkręcane oraz dokręcane. Najprostszy przykład to aparatura modułowa. Taki typ śrub jest używany w miejscach, gdzie dane połączenie musimy wielokrotnie dokręcić i odkręcić, a także zależy nam, aby profil śruby nie został uszkodzony przez jak najdłuższy czas.
W aparaturze modułowej śruby dociskowe nie są wymienne, więc uszkodzenie jej gniazda eliminuje cały element z dalszej eksploatacji. Oczywiście są elementy, które kosztują kilka czy kilkanaście złotych, jednak szkoda może być tych, których cena przekracza kilkaset czy kilka tysięcy złotych. Należy pamiętać, że uszkodzony element, nawet najtańszy, może uniemożliwić nam wykonanie zadania, jeżeli nie mamy dostępu do nowego.
Profil +/- występuje również w różnych konfiguracjach, tak rodzaju, jak i wielkości. Funkcjonuje tu taka sama zasada jak przy innych profilach – rodzaj narzędzia musimy dopasować w 100% do kształtu i rozmiaru zacisku, a nie na odwrót.
Mamy dostępne dwa rodzaje kształtu i do każdego dwa rozmiary, co w sumie daje cztery narzędzia. W opisie rozmiaru użyty jest skrót SL od niemieckiego słowa slot (czyli szczelina) oraz określenia typu profilu krzyżowego. Tak więc mamy SL/PH1; SL/PH2 oraz odpowiednio SL/PZ1 i SL/PZ2.
Dodatkowo musimy pamiętać, że producent na takim urządzeniu określa jednoznacznie siłę dokręcenia danego zacisku. Doświadczenie każdego elektryka jest bezcenne, ale w przypadku takich połączeń chodzi o powtarzalność i dokładność. Jest to jednak temat na całkowicie nową opowieść, na którą przyjdzie czas po serii artykułów o profilach.